Przygoda z ćwiczeniami - Sylwia Szostak Burn Body Workout

Od kilku miesięcy ćwiczę. Na początku ćwiczyłam z Ewą Chodakowską, ale niestety nie czułam się po nich jakoś mega zmęczona.
Następna na mojej liście trenerów była Mel B. Jestem zadowolona z efektów jakie uzyskałam ćwicząc z nią. Zależało mi najbardziej na pupie i brzuszku. Uzyskałam mniej więcej taki efekt jaki chciałam, ale tak jak czytałam nie można ciągle ćwiczyć to samo. 

Dlatego zamieniałam Mel B na ćwiczenia z Sylwią Szostak. A stało się tak gdyż zobaczyłam, że za kilkanaście złotych można kupić płytkę z jej ćwiczeniami z gazetą SHAPE. Pomyślałam: Jak się nie spodoba to przynajmniej nie wyrzuciłam dużo gazy w błoto.

 

 Przyszłam do domu i szybko ją uruchomiłam. Byłam mile zaskoczona tym treningiem.

"To  intensywny trening kardio z elementami interwałowymi, którego zadaniem jest maksymalne spalanie kalorii i tkanki tłuszczowej. Doskonale podkręca metabolizm, jednocześnie modelując brzuch oraz pośladki.
Gwarantowane: szczupła sylwetka, jędrne ciało i doskonały nastrój."

Taki opis widnieje na opakowaniu od płyty.  

Sylwia przypomina nam o tym by prawidłowo oddychać, o prawidłowej postawie. Razem z nami ćwiczy.

Trening ten trwa 50 minut.Składa się z 5 części:

• Rozgrzewka -7 minut
• Dwa obwody cardio - każdy po 12 minut
• Ćwiczenia na brzuch - dwa razy, a każdy po 12 minut
• Ćwiczenia rozciągające i relaksacyjne - 5minut

  Krótko ćwiczeniach znajdujących się na płytce:

• Rozgrzewka  – są to po prostu krążenia głowy, ramion, bioder czy stóp. Pod koniec jest trucht.
•  Dwa obwody - obwód składa się z ćwiczeń wykonywanych przez 30 sekund, a następnie jest 15 sekund aktywnego odpoczynku w postaci truchtu. Jest tam mniej więcej :skakanka, przysiady z podskokiem, pajacyki otwarte, boksowanie w pozycji krzesełka/przysiadu.
  Obwód ten powtarzamy 2 razy, a pomiędzy nimi jest 1 minuta przerwy.
• Ćwiczenia na brzuch – jest to zestaw 5 ćwiczeń wykonywanych przez 1 minutę, a pomiędzy nimi jest 10s odpoczynku. Ćwiczenia wykonujemy na macie. Między innymi są tam: w pozycji leżącej robimy skłony na bok, unoszenie bioder z pozycji plank.
  Obwód ten powtarzamy 2 razy
• Ćwiczenia rozciągające i relaksacyjne – czyli tak szczerze są to tradycyjne ćwiczenie. Ćwicząc z Ewą czy z Mel B ćwiczenia rozciągające i relaksacyjne są takie same. 

Płytka mi się spodobała, dlatego na YouTube zaczęłam szukać jej innych ćwiczeń. Są ona naprawdę wymęczające. jeżeli robimy je dokładnie, ja jeszcze do tego biorę obciążniki na nogi i ręce.  Stosuje się również do zasady, ze każdego dnia skupiam się na innej partii ciała. Jednego dnia brzuch, drugiego pośladki + co któryś dzień cwicze z płytką Sylwii. 

Zmiany są widoczne, ale nie od razu dopiero po kilku tygodniach, dlatego nigdy nie poddawaj się na początku. Niech ludzie się śmieją, niech patrzą się, niech o Tobie gadają Ty walcz o to by się zmienić. Zmiany są możliwe, jeżeli tego tak naprawdę chcesz. Wiem czasami się nie chce wstać, pójść biegać, przecież jest tyle rzeczy które w tym czasie możesz zrobić. JA też miałam kryzys po kilku tygodniach. Już mi się nie chciało, przecież w tym czasie mogę obejrzeć film, posprzątać, jestem chora, głowa mnie boli itp. Wymówka zawsze jest, ale po co? Z takim nastawieniem nigdy się nic nie zmieni.  Z czasem zobaczysz zmiany na lepsze , a dzień bez ćwiczeń okażę się dniem straconym. Trzeba tylko przetrwać ten kryzys. 

Kochani pamiętajcie nigdy się nie poddawajcie. Nie ważne jak jest ciężko, z czasem na pewno będzie lżej. BY WEJŚĆ NA SAM SZCZYT MUSI BYĆ CIĘŻKO, BO POD GÓRKĘ ZAWSZE JEST. ZA JAKIŚ CZAS BĘDZIESZ JUŻ TEJ GÓRKI SCHODZIĆ.

To na tyle na pewno jeszcze wrócę do tematu o ćwiczeniach i o zdrowym trybie życia. 

Buziaczki :* Emiliily <3